Troska o pokój i życie na Bliskim Wschodzie niech przeważą nad wszelkimi innymi interesami czy wzajemnymi urazami. Priorytetem dla wspólnoty międzynarodowej niech będzie sprawiedliwość, pojednanie, poszanowanie praw jednostek i społeczeństw oraz wszystkich ludzi zamieszkujących ten region, niezależnie od wyznawanej przez nich religii. To słowa z apelu, jaki wystosował kard. Leonardo Sandri.
Nawiązując do apeli Papieża Franciszka o pokój Prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich przypomina o solidarności wszystkich wierzących z narodem syryjskim, który przeżywa mroczny czas udręki. Wyraża zarazem nadzieję, że wola pojednania okaże się mocniejsza niż szczęk broni. Kard. Sandri odwołuje się do sumień ludzi odpowiedzialnych za przyszłość Syrii. Wzywa jednocześnie wszystkich wierzących, by w tych godzinach bojaźni zintensyfikować modlitwę za ten kraj, gdzie sytuacja wciąż się pogarsza, a także za zraniony Egipt, Irak i inne kraje tego regionu.
Oba scenariusze są warunkowe i nie mają zostać od razu wcielone w życie.
To zarówno duchowni, jak woźni, elektrycy, technicy i kucharze.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.
W każdym budynku zagwarantowana będzie izolacja uczestników konklawe.