26 sierpnia mija dokładnie 50 lat od rozpoczęcia wędrówki po Polsce kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Przez pół wieku Maryja w znaku Ikony Nawiedzenia odwiedziła kilkadziesiąt tysięcy polskich parafii, przyczyniając się do niezwykłych "owoców duchowych".
Od tego czasu peregrynacja kontynuowana była już bez przeszkód w diecezjach: kieleckiej, administracji apostolskiej z siedzibą w Drohiczynie, diecezji łódzkiej, wrocławskiej, płockiej oraz archidiecezji gnieźnieńskiej. Ostatnim etapem wędrówki Obrazu była diecezja częstochowska. 12 października 1980 r. na Jasnej Górze odbyło się uroczyste nabożeństwo dziękczynne za łaski Nawiedzenia. W ciągu ponad 23 lat pielgrzymowania Maryja nawiedziła ponad 8 tys. kościołów i kaplic, 7 150 parafii. Pierwsze Nawiedzenie trwało do Jubileuszu 600-lecia Jasnej Góry, a więc do 1982 r. Drugie nawiedzenie Ranga peregrynacji i jej odbiór wśród wiernych zachęciły Episkopat do powtórzenia wędrówki Obrazu. Drugie Nawiedzenie wszystkich parafii rozpoczęło się 5 maja 1985r. w Drohiczynie. Miało być przygotowaniem do Jubileuszowego Roku 2000 od narodzenia Chrystusa. Peregrynacja trwa nadal. Owoce peregrynacji Wszędzie, gdzie gości Obraz Nawiedzenia przygotowane jest niezwykle godne jego przyjęcie. Trasy przejazdu są specjalnie przystrajane, buduje się powitalne bramy, przyozdabia domy. Bogatej zewnętrznej oprawie towarzyszy wewnętrzne skupienie i modlitwa. Nie sposób jednak zliczyć łask wyproszonych przed wędrującą Ikoną Maryi. Wszędzie jest podobnie: kolejki przed konfesjonałami, masowe przystępowanie do Komunii św., pary żyjące tylko w związku cywilnym biorące ślub kościelny, pojednania zwaśnionych rodzin, deklaracje trzeźwościowe. Papież Jan Paweł II tak pisał o duchowych owocach Nawiedzenia w liście skierowanym na ręce biskupa częstochowskiego Stefana Bareły: "Cieszy nas ten Boży plon długoletniej Peregrynacji Matki Bożej w naszych diecezjach i parafiach. Plon obfity w trwałe owoce, bo zrodzone z głębokiej przemiany wnętrza, pod działaniem łaski; w woli ochrony i rozwoju dobra, które staje się błogosławieństwem i siłą życia dla każdego, kto dobro to uznaje za wartość nadrzędną".
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.