Nowo wzniesiony pomnik Józefa Stalina w miasteczku Telawi, położonym w odległości 70 km od stolicy Gruzji, Tbilisi, został zaraz po uroczystym odsłonięciu oblany czerwoną farbą przez nieznanych sprawców. Obok pomnika pojawił się napis "Precz ze stalinizmem!".
Pomnik został wzniesiony z inicjatywy organizacji społecznej "Stalinowiec" oraz Związku Weteranów. Lokalne władze podkreślają, że pozwolenia na budowę pomnika nie było, dlatego bardzo prawdopodobne jest, że zostanie on zdemontowany.
Do podobnych wypadków dochodziło już wcześniej w innych miejscowościach w Gruzji, gdzie na początku tego roku były odbudowywane pomniki Stalina. Wtedy sprawcy nie tylko oblewali je farbą, ale również grozili, że wysadzą w powietrze.
Pomniki Stalina, które niszczono po rewolucji róż, zaczęły ponownie pojawiać się w Gruzji w 2012 roku, po tym jak wybory do parlamentu wygrała partia Bidziny Iwaniszwilego "Gruzińskie marzenie".
Leon XIV ostro skrytykował politykę imigracyjną administracji Trumpa.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.