Spacer czterech żywiołów

36. edycję Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw w Skierniewicach, ogromnej dwudniowej imprezy, którą odwiedza co rok ok. 20 tys. widzów, rozpoczęła tradycyjnie bajecznie kolorowa parada (zwana corso). Przeszła głównymi ulicami miasta, a na jej czele jechał przystrojony kwiatami, owocami i warzywami melex Instytutu Ogrodnictwa, jednego z głównych organizatorów święta i dumy Skierniewic. Maszerujących poprowadziła Miejska Orkiestra Dęta, która nadawała rytm kroczącym władzom miasta, powiatu, posłom, przedstawicielom wszystkich gmin, szkół, formacji i instytucji. W paradzie wzięli udział także kierowcy rajdowi oraz czyniący najwięcej hałasu motocykliści m.in. ze Skierniewickiego Stowarzyszenia Motocyklowego "Żelazny Orzeł".

Największym zapałem i pomysłowością, jak zwykle, wykazały się uczestniczące w paradzie szkoły. Ponieważ hasłem tegorocznego przemarszu były "Cztery Żywioły", w oczach mieniło się od ogników, falującej wody, kwiatów, owoców, rybek... Niektórzy mieli przygotowane hasła, które skandowali, np.: "Woda, ogień, para, chmurka, wita was piracka czwórka!" (SP nr 4), inni rozdawali lizaki-serduszka.

Później wszyscy spotkali się na miejskim rynku, gdzie były oficjalne przemówienia, prezentacje wszystkich grup. Po uroczystym otwarciu imprezy przez prezydenta Leszka Trębskiego w niebo wystrzeliły dziesiątki tysięcy kolorowych, bibułkowych kwiatków.

Przypominamy, że przez dwa dni robimy zdjęcia uczestnikom święta. Szukajcie się na nich w naszych galeriach ( TUTAJ) i wygrywajcie nagrody.

Specjalny serwis ze święta TUTAJ.