Etosowi Polaków poświęcony był tegoroczny, siódmy już Gdański Areopag 2007. - ogólnopolskie forum dyskusyjne gromadzące duchownych, intelektualistów i ludzi kultury. Publicznym debatom, ściągającym tłumy słuchaczy towarzyszyły warsztaty dla młodzieży, promocje książek oraz słuchowiska, wystawę, projekcje filmu i festyny żebracze.
Na temat zaufania i tego, komu w Polsce jest ono potrzebne mówił prof. Piotr Sztompka, socjolog. Przytoczył niepokojące wyniki europejskich i amerykańskich badań społecznych, z których wynika, że wskaźnik zaufania Polaków do władzy i do siebie nawzajem przedstawia się katastrofalnie, a zaufanie obserwować można jedynie w najbliższym kręgu rodzinnym i przyjacielskim. Podkreślił, że jest to objaw ucieczki od szerszej wspólnoty do prywatnych, zamkniętych kręgów, co obserwować można było również w społeczeństwie PRL. Zdaniem prof. Sztompki w Polsce zdarzają się jednak "cuda" zaufania. Jednym z takich cudów było spotkanie z papieżem na krakowskich Błoniach w 1979 r. Swoistym cudem choć na mniejszą skalę były według prof. Sztompki również ostatnie wybory 21 października, podczas których doszło do społecznej mobilizacji młodego pokolenia. Wielkie napięcia towarzyszyły kwestii konieczności rozliczenia z trudną przeszłością. Sztompka wyraził nadzieję, że kiedyś Instytut Pamięci Narodowej zmieni nazwę na Instytut Bohaterów Narodowych. Wraz z Danielem Olbrychskim zapelował, by odróżniać winnych i zbrodniarzy od ludzi słabych, którzy ulegli presji oraz od ludzi niewinnych. Zdaniem Olbrychskiego wydarzenie takie jak ujawnienie listy Wildsteina było wydarzeniem haniebnym. Etos Polaków - prognoza O tym jaki etos powinien towarzyszyć Polakom w przyszłości - dyskutowali nazajutrz komisarz Danuta Huebner, abp Kazimierz Nycz, prof. Leszek Balcerowicz i prof. Edmund Wnuk-Lipiński. Prelegenci zgodzili się, że najpilniejszym zadaniem na dziś, jest stworzenie w Polsce odpowiedzialnego społeczeństwa obywatelskiego, gdyż tylko ono może być gwarantem autentycznej demokracji w Polsce, która jak dotąd - mimo wielu dokonań - za zbyt kruche podstawy. Abp Nycz podkreślił, że Kościół znacznie większą niż dotąd uwagę powinien przywiązywać nie tylko do ocalenia wysokiej religijności Polaków, co do aktywnego włączenia się wiernych w proces zachodzących przemian społecznych. Zdaniem prof. Leszka Balcerowicza drogą do budowy dobrego samopoczucia Polaków i społeczeństwa obywatelskiego nie jest rozwijanie - tak jak to miało miejsce ostatnio - "totalitarnej opieki ze strony państwa". Słuszną drogą jest natomiast budowanie ustroju, który daje maksymalny zakres wyboru i wolnego zaangażowania ze strony obywateli. Balcerowicz wykazywał, że największym niebezpieczeństwem dla rozwoju społeczeństwa jest taki system, w którym obywatele cedują swoją odpowiedzialność na państwo. "Państwo musi być ograniczone, aby skupiało się na zasadniczych celach. Państwo rozdęte paraliżuje i zniechęca obywateli, takie państwo zaprzecza idei solidarności" - dodał wprost. Pod hasłem solidarności - jak wyjaśnił - należy rozumieć system wolnych zachowań obywateli, którzy maksimum spraw biorą we własne ręce. Państwo nie może też być właścicielem, gdyż - jak podkreśłił: głosząc szczytne hasła, tak naprawdę koncentruje się na rozdzielaniu posad wśród kolegów. A przedsiębiorstwa, w których rządzą politycy, prędzej czy później bankrutują. Dodał, że wyrazem patriotyzmu na dziś winno być zaangażowanie w budowę takiego państwa, które w ręce obywateli przekazuje maksimum wolności i odpowiedzialności.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.