Nie ustają modlitwy o pokój i pojednanie w Boliwii. Wczoraj w całym kraju odprawiano Msze w intencji ojczyzny.
Jest to kolejna inicjatywa episkopatu w procesie tworzenia nowej ustawy zasadniczej. Jej tekst został przyjęty 24 listopada, ale jedynie głosami zwolenników socjalistycznego prezydenta Evo Moralesa. Doszło wówczas do zamieszek i protestów, w których byli ranni i zabici. „Ponawiam apel do wszystkich odpowiedzialnych, aby otworzyli swe serca na Boga i na Jego Słowo. Niech powróci pokój, sprawiedliwość i solidarność” – mówił w kazaniu bp Jesús Juárez. Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Boliwii wezwał rząd, działaczy politycznych i społecznych do dialogu. Zachęcił wierzących, aby codziennie w południe przez minutę modlili się za przyszłość i pojednanie Boliwijczyków. Eucharystię za ojczyznę transmitowało wiele stacji radiowych i telewizyjnych. Od początku prac nad nową konstytucją biskupi Boliwii wskazywali, że w jej projekcie nie uszanowano prawa rodziców do wychowania dzieci, wolności kultu oraz do obrony życia i rodziny. Kościół nie żąda wyjątkowych przywilejów, ale przypomina podstawowe wartości, które służą rozwojowi człowieka.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.