Przemówienie z 10 stycznia 2008 r. Ojca Świętego do rzymskich władz regionalnych, prowincjalnych i miejskich włoskie media zinterpretowały fałszywie. Uznały je za ostrą krytykę administratorów Wiecznego Miasta, które Benedykt XVI miałby rzekomo winić za pogłębiającą się nędzę i degradację.
„Taka polityczna instrumentalizacja budzi zdumienie – oświadczyło 11 stycznia watykańskie biuro prasowe. – Papież nie miał bynajmniej zamiaru niedoceniać działań socjalnych, podejmowanych przez władze miasta i regionu z godnym uznania zaangażowaniem”. W komunikacie przypomniano, że jako Biskup Rzymu przy różnych okazjach, także we wczorajszym przemówieniu, wskazywał on na inicjatywy podejmowane dla dobra mieszkańców. Nie mógł jednak pominąć pewnych pilnych problemów ludzkich, w sprawie których wiele osób do niego się zwraca. Rozwiązanie tych kwestii wymaga udziału wszystkich. „Ze strony Kościoła, jak zapewnił Ojciec Święty, nie zabraknie wkładu i współpracy” – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.