O kontakt z osobami, które były namawiane przez lekarzy na metodę sztucznego zapłodnienia in vitro i mogą podzielić się publicznie swoimi doświadczeniami prosi Forum Kobiet Polskich. Taki apel został wydrukowany w kilku pismach katolickich.
W rozmowie z KAI prezes FKP Ewa Kowalewska podkreśliła, że rodzice, którzy mają za sobą doświadczenie in vitro czują się często stygmatyzowani, nie lubią o tym mówić. A jej zdaniem, często byli namawiani przez lekarzy do tej metody, wbrew własnym przekonaniom i woli, straszeni perspektywą stałej i nieuleczalnej niepłodności. Zdaniem Kowalewskiej, warto informować opinię publiczną o tym, w jaki sposób przebiegają rozmowy lekarzy z osobami, które walczą z niepłodnością i czy lekarze informują przyszłych rodziców o skutkach metody in vitro - dla zdrowia kobiety i dziecka. Publikujemy treść apelu FKP: Forum Kobiet Polskich zwraca się z prośbą o nadsyłanie osobistych świadectw rodziców, którzy ulegli namowom na wykonanie zabiegu "in vitro", pełni ufności, że ten rodzaj "leczenia" jest jedyną szansa na posiadanie własnego dziecka. Co przezywa kobieta i jak się ją traktuje w przypadku kolejnych niepowodzeń w utrzymaniu ciąży? Czy uprzedza się ją, jaka jest rzeczywista szansa na utrzymaniu przy życiu dziecka poczętego poza ustrojem matki? Jakie są możliwe powikłania i wątpliwości moralne? Wymianę informacji między sfrustrowanymi kobietami możemy tylko obserwować na niektórych otwartych forach internetowych. Świadectwa osób, które doznały bolesnych doświadczeń w związku z tego rodzaju zabiegami, mają wielką wartość, ponieważ sa wiarygodne. Warto zaprezentować je szerokiej opinii publicznej. Poszukiwane są też osoby, które potrafiłyby podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie na antenie radia i telewizji. Świadectwa będą zbierane do końca lutego 2008 r. pod adresem: Forum Kobiet Polskich, ul. Jaśkowa Dolina 47/1a, 80-286 Gdańsk lub e-mailem: ewa@csc.pl
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.