Hollywoodzki reżyser Ridley Scott przygotowuje film o tematyce biblijnej zatytułowany „Exodus”. Kręcenie filmu rozpoczęto 22 października w prowincji Almeria na południu Hiszpanii. Odtwórca głównej roli, 39-letni Christian Bale oraz kilkunastu statystów uczestniczyło w nagraniu pierwszych scen na pustyni Tabernas.
W swojej biblijnej megaprodukcji Scott powierzył Christianowi Bale rolę Mojżesza. Jak poinformowały media hiszpańskie, głównym tematem „Exodusu” nie będzie filmowa opowieść o tym, jak Mojżesz wyprowadzał Izraelitów z Egiptu, lecz stosunki między Mojżeszem i jego przybranym bratem Ramzesem II.
Obok Christiana Bale, byłego odtwórcy Batmana i laureata Oscara, wystąpią inne gwiazdy Hollywoodu, jak Sigourney Weaver, Ben Kingsley, Joel Edgerton i John Turturro. Hiszpańska prowincja Almeria cieszy się z “najazdu gwiazd”, ale chyba bardziej z tego, że na potrzeby filmu zorganizuje trzy tysiące statystów, a jest to region, w którym panuje wielkie bezrobocie.
Scott, reżyser takich kasowych filmów, jak „Blade Runner”, "Obcy: Ósmy pasażer Nostromo", "Łowca androidów", "Thelma i Louise" czy "Gladiator", a ostatnio „Prometeusz”, będzie pracował w Hiszpanii ze swoją ekipą filmową przez najbliższe dwa miesiące. W tym samym czasie kręcone będą zdjęcia w Anglii, Maroku i na Fuerteventura. Na tej należącej do Hiszpanii wyspie Kanaryjskiej mają być kręcone sceny pokazujące przejście Mojżesza przez Morze Czerwone.
Na terenach objętych konfliktami respektowane być powinno prawo humanitarne.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie barwny, taneczny i pełen radości. Koniecznie posłuchaj!
Twierdzi, że byłby tam narażony na nadużycia i brak opieki zdrowotnej.
Przypada ona 13 dni po Wigilii u katolików, czyli 6 stycznia w kalendarzu gregoriańskim.
Sąd nakazał zbadanie możliwości popełnienia zbrodni wojennych przez żołnierza z Izraela.