Konieczność obrony małżeństwa i rodziny zagrożonej przez liberalizm, sekularyzm i fałszywie rozumianą wolność - to motyw przewodni homilii głoszonych przez polskich biskupów w święto Matki Bożej Królowej Polski. Hierarchowie wskazywali, że w naszym kraju coraz wyraźniej widać wpływ niebezpiecznych tendencji panujących w tej dziedzinie w Europie.
Do przeciwstawienia się duchowi modernizmu i liberalizmu, który atakuje współczesną rodzinę zachęcił abp Sławoj Leszek Głódź. Podczas uroczystej Mszy św. w bazylice mariackiej w Gdańsku, która miała też charakter ingresu nowego metropolity do tej świątyni, hierarcha prosił wiernych o pomoc, modlitwę i wsparcie. Nawiązując do święta Konstytucji 3 maja hierarcha podkreślił, że polska ustawa zasadnicza powinna być źródłem bezpieczeństwa dla rodziny, która jest kolebką życia oraz dla jej stabilności, moralnego ładu i funkcji wychowawczych. „Jak wiele krzywdy zrobiono rodzinie w tych krajach, gdzie doszedł do głosu – w wymiarze stanowionego prawa - duch modernizmu i liberalizmu” – mówił abp Głódź. Dodał, że fałszywie pojmowane hasło wolności człowieka uwalnia go od odpowiedzialności, kpi z rodziny i wyszydza świętość małżeństwa rozumianego jako związek mężczyzny i kobiety. „Trzeba przypominać, więcej, trzeba wołać głośno o tych zagrożeniach, które płyną przez Europę, docierają do ojczyzny, atakują, starają się odsunąć ludzi od Boga i Chrystusowej Ewangelii" – apelował metropolita gdański. Dodał, że stanowi to wielkie zadanie dla elit intelektualnych i mediów katolickich, które „muszą iść na dobry bój - w imię Prawdy, wartości, przyszłości i polskiej nadziei”. Podczas poznańskich obchodów 217. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja bp Marek Jędraszewski wezwał polskich polityków, by nie ulegali europejskim naciskom i nie tworzyli prawa, które sprzeciwia się zasadom Dekalogu i godzi w ludzkie życie. Pomocniczy biskup archidiecezji poznańskiej odniósł się w ten sposób do przyjętej niedawno przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy rezolucji o depenalizacji i dostępu do tzw. bezpiecznej aborcji. Zawiera ona apel do państw członkowskich Unii Europejskiej o zalegalizowanie aborcji tam, gdzie jest ona nielegalna. „Jeżeli dzisiaj Polska chce w pełni, radośnie i z wielką nadzieją budować swoją przyszłość we współczesnej Europie, nie może swego porządku prawnego, a przede wszystkim swojego sposobu myślenia i działania budować na prawach, które w sposób ewidentny burzą porządek ustanowiony dla człowieka przez Boga. Prędzej czy później skończy się to katastrofą” – ostrzegał bp Jędraszewski w kazaniu wygłoszonym w poznańskiej farze. Przed myleniem fanatyzmu i nacjonalizmu z patriotyzmem przestrzegł abp Józef Życiński. Podczas Mszy św. sprawowanej w archikatedrze lubelskiej wskazywał na tradycję ślubów jasnogórskich Jana Kazimierza i dziedzictwo Konstytucji 3 maja jako podstawy współczesnego patriotyzmu. Podkreślił, że wyrazem wierności tym tradycjom jest także obrona życia. Zauważył, że aby kontynuować tradycję Konstytucji 3 maja, trzeba otwierać się na ludzi innych narodowości: imigrantów z Czeczenii i gości ze Wschodu, dla których Polska jest wizytówką Europy oraz na Żydów. Metropolita lubelski nawiązał do incydentu sprzed kilkunastu dni, kiedy to podczas ingresu nowego metropolity gdańskiego część zgromadzonych wygwizdała przybyłego na uroczystość Lecha Wałęsę. Nie wymieniając nazwiska b. prezydenta abp Życiński wyznał, iż zachowanie to przyjął „z głębokim bólem”. Podkreślił, że zadaniem Polaków jako kontynuatorów tradycji 3 maja powinno być jednanie tradycji Wschodu i Zachodu, w duchu tego, co Jan Paweł II nazywał odpowiedzialnością za duchową jedność Europy. „To, że u nas liczyła się refleksja tam, gdzie Francuzi potrzebowali gilotyny, jest zobowiązaniem, że naszą siłą jest modlitwa, solidarność, duchowa więź, a nie agresja, nienawiść, pogarda” – tłumaczył abp Życiński.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.