Jak ustaliła "Polska", w naszym kraju odnaleziono nieznane dotąd utwory sygnowane nazwiskiem Wolfganga Amadeusza Mozarta. Ponad 200 lat po śmierci jednego z najwybitniejszych kompozytorów wszech czasów jest szansa, że to u nas ukrywała się muzyka mistrza, której dotąd nie słyszał świat. To może być sensacja na skalę światową.
Trop tej sensacji wiedzie do archiwów Jasnej Góry w Częstochowie. To tutaj badacze z Zespołu Naukowo-Redakcyjnego Jasnogórskich Muzykaliów znaleźli kolekcję 18 partytur sygnowanych nazwiskiem mistrza. Trzy z nich nie występują w wielkim spisie dzieł Mozarta - katalogu Köchla. Prace nad potwierdzeniem ich oryginalności właśnie się rozpoczynają, ale eksperci są niemal pewni, że to autentyczne dzieła mistrza. Jasnogórskie nuty wyszły spod ręki XVIII-wiecznych kopistów, którzy przepisywali utwory na potrzeby wykonań koncertowych. To oni nanieśli na papier informacje, że autorem kompozycji jest Mozart. Na ślad tego odkrycia natrafił jeden ze słuchaczy majowego festiwalu Gaude Mater w Częstochowie. Zauważył, że w spisie wykonywanych utworów widniał jeden, który podpisano nie "Mozart", ale "sygnowany Mozartem". Poinformował o tym naszą dziennikarkę, a ta ustaliła, że to jasnogórscy badacze umieścili ten utwór na liście festiwalowej.To aria na sopran, klarnet i orkiestrę. - Utwór pasuje do stylu muzycznego drugiej połowy XVIII wieku - wyjaśnia dr hab. Remigiusz Pośpiech, przewodniczący Zespołu Naukowo-Redakcyjnego Jasnogórskich Muzykaliów. - Jeśli mamy do czynienia z prawdziwym Mozartem, to powstałym raczej w późniejszym okresie twórczości mistrza, tzw. wiedeńskim. Widzę tu wpływy linii melodycznej opery. Instrumentacja też wskazuje na okres dojrzały. Dzięki zespołowi rozpoczną się badania nieznanych nut. Pośpiech nawiązał już kontakty ze specjalistami zajmującymi się Mozartem w Salzburgu, rodzinnym mieście kompozytora, oraz w Wiedniu. - Trudno powiedzieć, ile potrwają prace przy naszych nutach. Do końca roku chcemy zebrać podstawowy materiał. Informacje o naszych poszukiwaniach musimy rozpowszechnić wśród muzykologów. To pomoże wykluczyć autorstwo innych kompozytorów - dodaje dr Pośpiech. - Zbiory jasnogórskie mogą kryć wiele ciekawych skarbów muzycznych - dodaje krytyk Józef Kański. W jasnogórskich muzykaliach zgromadzono ponad 3 tys. utworów, z czego około dwóch trzecich to rękopisy. Trafiały tu przez wieki, gdyż wykonywała je tam specjalna jasnogórska kapela.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.