Na Jasnej Górze od 9 sierpnia rozpoczyna się pielgrzymkowy szczyt. Codziennie aż do 14 sierpnia przybywać będą duże, diecezjalne pielgrzymki piesze.
W sobotę do Sanktuarium przyszło ponad 3,5 tys. pątników, a kolejne tysiące dojechały. Dotarły m.in. grupy: świdnicka, legnicka i dominikańska z Krakowa. Pielgrzymka świdnicka przeżywała mały jubileusz. „Idziemy piąty raz – powiedział kierownik pielgrzymki. – W roku 2004 Jan Paweł II powołał diecezję świdnicką i nasz biskup natychmiast zadecydował, aby powstała piesza pielgrzymka. Ujął to w ten sposób, że trzeba granicę nowej diecezji wydeptać stopami pątników” – dodał ks. Romuald Brudnowski. W intencji trwającego w diecezji legnickiej I synodu pielgrzymowało ponad 1,2 tys. tamtejszych pątników, którzy nie tylko wędrowali, ale również odbyli pielgrzymkę rowerową. W poszukiwaniu źródła sił do walki z grzechem i do czynienia dobra pątniczy szlak przemierzyli młodzi prowadzeni przez dominikanów z Krakowa. „Pielgrzymowałam w grupie «cisza 1». Wydaje mi się to bardzo potrzebne – wyznała jedna z pątniczek. – Większość ludzi odnajduje się w tej ciszy, bo wszyscy jesteśmy zabiegani i potrzebujemy modlitwy w ciszy”. Z Torunia z obrazem Jezusa Miłosiernego pielgrzymuje franciszkańska grupa biało-czerwona „Ufność”. Dla niej Jasna Góra tradycyjnie jest tylko przystankiem w drodze do Krakowa Łagiewnik.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.