Na Filipinach trwa zbiórka podpisów przeciwko ustawodawstwu proaborcyjnemu. Zorganizowano ją z inicjatywy Kościoła katolickiego.
Filipińscy biskupi wielokrotnie już wypowiadali się przeciwko wprowadzanym przez rząd ustawom regulującym rozrodczość. Projekt odpowiedniego prawa jest obecnie dyskutowany w parlamencie. Jednym z najczęściej podnoszonych przez rząd argumentów za legalizacją aborcji i powszechnym dostępem do środków antykoncepcyjnych jest twierdzenie, że dzieci stanowią zasadniczy powód ubóstwa. Przeciwko tak absurdalnym tezom wystąpił przewodniczący episkopatu filipińskiego. Przytoczył on badania przeprowadzone przez Pro Life Philippines Foundation, z których jasno wynika, że mniejszy przyrost naturalny nie jest równoznaczny z bogaceniem się społeczeństwa. Rzeczywistych przyczyn biedy należy szukać gdzie indziej – stwierdził abp Angel Lagdameo. Wraz ze zbiórką podpisów przeciwko ustawodawstwu proaborcyjnemu na Filipinach ruszyła też akcja uświadamiająca. 8 września do szkół, parafii i innych ośrodków trafił film zatytułowany „Wysublimowane ataki na rodzinę”.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.