Do poznawania Jezusa nie tyle jako osoby żyjącej w przeszłości, lecz jako naszego Pana i brata, obecnego wśród nas, ukazującego nam jak żyć i umierać zachęcił Papież uczestników dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto polski tekst przemówienia papieskiego: Drodzy bracia i siostry, w ostatnich katechezach na temat św. Pawła mówiłem o jego spotkaniu ze zmartwychwstałym Chrystusem, które odmieniło dogłębnie jego życie, a następnie o jego związkach z dwunastoma Apostołami, powołanymi przez Jezusa – w szczególności z Jakubem, Kefasem i Janem – oraz o jego relacji z Kościołem Jerozolimy. Pozostaje teraz pytanie, co św. Paweł wiedział o ziemskim Jezusie, o Jego życiu, Jego nauczaniu, Jego męce. Zanim zagłębimy się w tę kwestię, warto może wspomnieć, że sam św. Paweł rozróżnia dwa sposoby poznania Jezusa i ogólnie biorąc dwa sposoby poznania danej osoby. Pisze w Drugim Liście do Koryntian: „Tak wiec i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób” (5,16). Znać „według ciała”, w sposób cielesny, to znaczy poznać w sposób wyłącznie zewnętrzny: można było widzieć jakąś osobę wiele razy, poznać więc jej rysy i rozmaite szczegóły zachowania: jak mówi, jak się porusza itd. Jednakże, choć zna się kogoś w ten sposób, w rzeczywistości nie zna się go naprawdę, nie zna się sedna osoby. Tylko sercem można prawdziwie poznać jakąś osobę. W istocie faryzeusze i saduceusze poznali Jezusa w sposób zewnętrzny, dowiedzieli się o Jego nauczaniu, wielu szczegółów na Jego temat, ale nie poznali Go w Jego prawdzie. Podobne rozróżnienie występuje w jednym słowie Jezusa. Po Przemienieniu zapytał On apostołów: „Za kogo uważają Mnie tłumy?” i „A wy za kogo Mnie uważacie?”. Ludzie znają Go, ale powierzchownie; różne rzeczy wiedzą o Nim, ale nie poznali Go naprawdę. Dwunastu natomiast, dzięki przyjaźni, która wymaga serca, zrozumiało przynajmniej istotę i zaczęło poznawać, kim jest Jezus. Również dziś występuje ten odmienny sposób poznania: są osoby wykształcone, które znają Jezusa w wielu Jego szczegółach i ludzie prości, którzy nie mają wiedzy o tych szczegółach, poznali Go jednak w Jego prawdzie: „serce przemawia do serca”. A Paweł mówi w zasadzie o tym, że tak właśnie poznał Jezusa – sercem, i że w ten sposób poznał osobę w jej zasadniczej prawdzie, a potem, w drugiej kolejności, poznał szczegóły o niej. Powiedziawszy to, pozostaje jednak pytanie: co wiedział św. Paweł o konkretnym życiu, o słowach, męce, cudach Jezusa? Wydaje się pewne, że nie spotkał Go w czasie Jego życia ziemskiego. Dzięki Apostołom i rodzącemu się Kościołowi na pewno poznał nawet szczegóły ziemskiego życia Jezusa. W jego Listach możemy odnaleźć trzy formy odwołania do Jezusa sprzed Zmartwychwstania. Po pierwsze istnieją wyraźne i bezpośrednie odniesienia. Paweł mówi o Dawidowym pochodzeniu Jezusa (por. Rz 1,3), zna istnienie Jego „braci” czy krewnych (1 Kor 9,5; Ga 1,19), znany mu jest przebieg Ostatniej Wieczerzy (por. 1 Kor 11,23), zna inne słowa Jezusa, na przykład o nierozerwalności małżeństwa (por. 1 Kor 7,10 z Mk 10,11-12), o tym, że ten, kto głosi Ewangelię, ma być utrzymywany przez wspólnotę, jako że robotnik godny jest swej zapłaty (por. 1 Kor 9,14 z Łk 10,7); Paweł zna słowa, wypowiedziane przez Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy (por. 1 Kor 11,24-25 z Łk 22,19-20) i zna także krzyż Jezusa. Są to bezpośrednie odwołania do słów i zdarzeń z życia Jezusa.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.