Politycy Beninu winni odzyskać zaufanie obywateli i działać na rzecz rozwoju kraju oraz utrzymania pokoju. Podkreślił to 20 października w przesłaniu do świata polityki episkopat tego zachodnioafrykańskiego kraju.
W ostatnich tygodniach pogłębił się tam kryzys polityczny i społeczny. Doszło do strajków i manifestacji. Benińscy biskupi zwracają uwagę, że do pogorszenia sytuacji przyczynił się wzrost cen artykułów pierwszej potrzeby i światowy kryzys ekonomiczny. Zmalała moc nabywcza pieniądza, co obniżyło poziom życia społeczeństwa. W miejscowej prasie o pogłębienie kryzysu obwinia się często rząd Beninu. Podejmuje on próby reformy, by przeciwdziałać spadkowi cen bawełny, której produkcja ma największe znaczenie dla tamtejszej gospodarki. Media oskarżają rządzących, że opuścili obywateli przeżywających coraz większe trudności. Benińskim politykom stawia się też zarzut korupcji.
Cztery dni po katastrofie spod gruzów wciąż wydobywane są żywe osoby.
Wczorajsza noc była pierwszą od dłuższego czasu, gdy nie było masowych nalotów.
Wiec rozpocznie się w Paryżu niedaleko siedziby niższej izby parlamentu - Zgromadzenia Narodowego.
Łączna liczba zabitych we wznowionej 18 marca izraelskiej ofensywie wynosi 1042.
Ich autor jest oskarżony o seksualne i psychiczne wykorzystywanie kobiet.
Brakuje lekarstw i miejsc, w których mogliby schronić się ludzie...