Wzór protestu przeciw uczestnictwu dziecka w "jakichkolwiek zajęciach szkolnych polegających na kultywowaniu dnia Halloween oraz zwyczajów z nim związanych" zamieszcza Nasz Dziennik.
Niewinna rozrywka, zabawne stroje i rekwizyty, dreszczyk emocji? Taki obraz Halloween usiłują wbić w głowy katolikom media i biznes, czerpiące niezłe zyski z nowego "święta", które w rzeczywistości jest starym pogańskim rytuałem. - pisze Nasz Dziennik. - Zatrzymać promocję niebezpiecznych zwyczajów może zdecydowana postawa w postaci sprzeciwu wobec organizowania przez szkoły, a także przedszkola (!) zabaw Halloween z użyciem antychrześcijańskich rekwizytów. Nasz Dziennik zachęca rodziców do wysyłania protestu do dyrekcji i nauczycieli, jak również do MEN, na ręce minister Katarzyny Hall. Tekst protestu brzmi: Szanowni Państwo Jako katolicy nie wyrażamy zgody na udział naszego dziecka w jakichkolwiek zajęciach szkolnych polegających na kultywowaniu dnia Halloween oraz zwyczajów z nim związanych. Tradycje Halloween wywodzą się z magicznych i satanistycznych kultów, które stoją w całkowitej sprzeczności z wyznawaną przez nas oraz nasze dziecko wiarą oraz stwarzają duchowe niebezpieczeństwo dla naszego dziecka. Z poważaniem
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.