W ostatnich latach chrześcijaństwo stało się najbardziej prześladowaną religią świata. Przynajmniej w 60 krajach jej wyznawcy cierpią z powodu ograniczania ich podstawowych praw; są dyskryminowani, więzieni, torturowani - stwierdza Oświadczenie Rady Społecznej przy Biskupie Płockim w sprawie prześladowania chrześcijan.
Publikujemy pełny tekst oświadczenia: 1. W ostatnich latach chrześcijaństwo stało się najbardziej prześladowaną religią świata. Przynajmniej w 60 krajach jej wyznawcy cierpią z powodu ograniczania ich podstawowych praw; są dyskryminowani, więzieni, torturowani. Nierzadko z powodu wiary w Chrystusa przelewają własną krew. W oparciu o najnowsze dane możemy stwierdzić, że rocznie ok. 170 tysięcy chrześcijan oddaje życie za wiarę, natomiast 250 milionów chrześcijan jest w różny sposób dyskryminowanych. 2. Od wielu tygodni jesteśmy świadkami niezwykle krwawego prześladowania chrześcijan w Indiach. Tysiące wyznawców Chrystusa jest mordowanych, poniżanych, wypędzanych z własnych mieszkań. W ostatnim czasie spalono setki domów, zburzono lub sprofanowano dziesiątki kościołów. Prześladowaniu towarzyszy hasło: „Zabijcie chrześcijan i zniszczcie ich instytucje”. Pogromy antychrześcijańskie trwają, a miejscowe władze nie robią prawie nic w obronie prześladowanych. Wielu obserwatorów podkreśla, że za falą antychrześcijańskich pogromów stoją hinduistyczni nacjonaliści, którzy chcieliby przekształcić Indie w państwo wyznaniowe z hinduizmem jako religią państwową. Już teraz w niektórych regionach tego kraju obowiązuje prawo, które nakłada kary za przechodzenie z hinduizmu na inną religię. 3. Indie są jednym z wielu krajów, w których uczniowie Chrystusa cierpią z powodu prześladowań. Głęboki niepokój budzi także obecna sytuacja chrześcijan w państwach rządzonych przez reżimy komunistyczne oraz w wielu krajach muzułmańskich. Warto podkreślić, że dzisiaj w państwach rządzonych przez komunistów (m.in. Chiny, Wietnam, Korea Północna) mieszka co czwarty obywatel naszego globu. W tych krajach prowadzi się ciągle przymusową ateizację społeczeństwa oraz dyskryminuje ludzi wierzących. Podobnie trudna sytuacja występuje w wielu krajach muzułmańskich. Szczególnie dramatycznym przypadkiem jest Arabia Saudyjska, w której w ogóle nie jest uznawane prawo do wolności religijnej. W tym kraju policja konfiskuje egzemplarze Pisma Świętego, a zorganizowanie spotkania modlitewnego we własnym mieszkaniu łączy się z karą surowego więzienia. Natomiast przejście z islamu na chrześcijaństwo jest przestępstwem karanym śmiercią. 4. Prześladowania są najbardziej jaskrawym przejawem łamania wolności religijnej, która jest zakorzeniona w samej godności osoby ludzkiej i powinna być źródłem i szczytem wszystkich praw człowieka. Jeżeli brakuje wolności religijnej, wszystkie inne prawa są tylko pozorne. Wolność religijna jest podstawowym i niezbywalnym prawem osoby ludzkiej. W sposób bezpośredni wypływa z natury ludzkiej i żadne ustawodawstwo nie ma kompetencji, by pozbawić człowieka tego prawa. O prawie do wolności myśli, sumienia i religii mówi bardzo wyraźnie uchwalona 60 lat temu przez ONZ Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Według tego dokumentu, który powinien obowiązywać wszystkie ludy i narody, każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i religii. „Prawo to – czytamy w Deklaracji – obejmuje wolność zmiany religii lub przekonania według własnego wyboru i wolności uzewnętrzniania, samemu lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie swej religii lub przekonania w nauczaniu, praktykowaniu, modlitwie i w uprawianiu kultu”. Zdecydowaną obronę tego podstawowego prawa człowieka znajdujemy także w nauczaniu Kościoła katolickiego, np. w Deklaracji o wolności religijnej „Dignitatis humanae” Soboru Watykańskiego II. 5. Zabijanie i dyskryminowanie chrześcijan w Indiach, Iraku oraz w wielu innych krajach niepokoi nasze sumienia. Czujemy moralny obowiązek, aby modlić się za prześladowanych. Wzywamy także rządzących państwami, w których dochodzi do prześladowań, aby powstrzymano stosowanie przemocy wobec wyznawców Chrystusa. Dzięki działalności „Caritas” i innych organizacji humanitarnych możemy przyjść poszkodowanym z pomocą materialną. Wydaje się, że czymś niezwykle ważnym jest budzenie świadomości i odpowiednie kształtowanie opinii publicznej. Niezwykle ważną rolę powinny tutaj odegrać środki społecznego przekazu. Prześladowanie chrześcijan w świecie nie może być problemem, który nas nie dotyczy. Ks. dr Andrzej Kobyliński Przewodniczący Rady Społecznej przy Biskupie Płockim Płock, dn. 12.11.2008 r.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.