Proboszcz zorganizował w swoim kościele biuro porad obywatelskich. Namówił do współpracy młodego prawnika, który udziela darmowych porad. - chwali dziennik "Polska".
Wierni z parafii pw. Świętej Rodziny w Tomaszowie Mazowieckim nie muszą płacić za porady prawne. - donosi dziennik "Polska". Proboszcz stworzył przy parafii biuro porad obywatelskich. Udziela ich - za darmo - młody prawnik, na codzień pracujący w magistracie. - Spodziewaliśmy się, że będzie duże zainteresowanie, ale nie aż takie - cieszy się teraz proboszcz - Wcześniej przychodziło do nas wiele osób, które szukały pomocy w trudnych sprawach. Odsyłałem ich do różnych instytucji, a stamtąd często wracali z niczym. Więc wpadłem na pomysł, by na plebanii utworzyć biuro oferujące pomoc. I to był strzał w dziesiątkę! Z jakimi sprawami ludzie przychodzą? - Zgłaszają się ludzie, którzy w większości pochodzą z biedniejszych rodzin i nie stać ich na adwokata - opowiada prawnik - Głównie interesuje ich prawo spadkowe i pracy. W dalszej kolejności są to zwykłe sprawy urzędowe, czyli napisanie jakiegoś wniosku lub podania. Punkty pomocy prawnej działają już przy niektórych warszawskich parafiach. Pomocy z zakresu prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, rodzinnego i spadkowego udzielają studenci i absolwenci prawa zrzeszeni w Fundacji Akademia Iuris.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.
Przestrzegł też przed możliwymi konsekwencjami tej technologii dla rozwoju dzieci i młodzieży.
Aktywiści płacą nakładane na nich grzywny i kontynuują proceder.