Indie ponoszą całkowitą klęskę w przestrzeganiu, chronieniu i wspieraniu praw człowieka wśród swoich obywateli. Tak uważają katoliccy biskupi tego kraju.
W związku z obchodzonym dziś oenzetowskim Dniem Praw Człowieka komisja sprawiedliwości i pokoju tamtejszego episkopatu wydała specjalne przesłanie. Przypomina się w nim liczne przypadki łamania podstawowych praw, zwłaszcza w odniesieniu do mniejszościowych grup społecznych. Szczególne miejsce zajmują tu pogromy na tle religijnym, jakie miały miejsce w stanach Gudżarat, Orisa czy Uttar Pradesh. Ich sprawcy wciąż pozostają bezkarni.
Co gorsza, jak stwierdza komunikat, „obojętność państwa wobec żądań, by położyć kres prawnej dyskryminacji na tle religijnym, stanowcza odmowa zniesienia kary śmierci czy uchylenia specjalnych uprawnień dla sił zbrojnych wskazują na brak poszanowania praw człowieka”. Tym samym, zdaniem katolickiej komisji sprawiedliwości i pokoju, prawa obywatelskie w Indiach „zostały poświęcone na ołtarzu rozwoju”, na co przytacza się liczne dowody, poczynając od braku przeciwdziałania nadużyciom seksualnym.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.