Reforma kościelnych mediów była głównym tematem zgromadzenia plenarnego episkopatu Szwajcarii. - donosi Radio Watykańskie. Szwajcarscy biskupi wysłali też list do kongijskiego episkopatu, w którym podzielają jego zaniepokojenie dramatyczną sytuacją na wschodzie kraju i dokonującym się tam „cichym ludobójstwem".
Reforma kościelnych mediów była głównym tematem zgromadzenia plenarnego episkopatu Szwajcarii. Tamtejsi biskupi podchodzą do tej sprawy z iście szwajcarską dokładnością. Na dwóch poprzednich zgromadzeniach przedstawione zostały raporty na temat stanu mediów w kantonach niemiecko- i francuskojęzycznych. Tym razem była mowa o mediach włoskojęzycznych. Badania zamówione przez episkopat przed dwoma laty wykazały potrzebę poprawy planowania, koordynacji i samej formy komunikacji kościelnej. Biskupi postanowili więc opracować bussines-plan, który określiłby priorytety i wyznaczył etapy reformy katolickich mediów. Dwudniowe zgromadzenie episkopatu, które tym razem miało miejsce w Lucernie, zakończyło się 2 grudnia. Tego samego dnia biskupi udali się do Appenbergu, gdzie wraz z Radą Federacji Kościołów Protestanckich w Szwajcarii odbyli dwudniowe rekolekcje połączone z debatą na temat niedawnych kontrowersji eklezjologicznych. Szwajcarscy biskupi wysłali też list do kongijskiego episkopatu, w którym podzielają jego zaniepokojenie dramatyczną sytuacją na wschodzie kraju i dokonującym się tam „cichym ludobójstwem”. „Ośmielamy się mieć nadzieję – czytamy w liście – że coraz szerszy protest międzynarodowej opinii publicznej skłoni przywódców politycznych i wspólnotę międzynarodową do stanowczej interwencji w celu powstrzymania masakry ludności cywilnej i plądrowania tego regionu”. Biskupi zapewniają też, że kościelne organizacje charytatywne zrobią wszystko, co w ich mocy, aby pomóc doświadczonym przez wojnę domową Kongijczykom.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.