Wczorajsze oświadczenie Kościelnej Komisji Historycznej i Zespołu ds. Oceny Etyczno-Prawnej zostało zauważone przez dzisiejsze Gazety.
"Wywiad zarejestrował sobie nuncjusza" - pisze Katarzyna Wiśniewska w "Gazecie Wyborczej". I streszcza najważniejsze tezy oświadczenia Komisji. Dodaje też, że o zbadanie teczki nuncjusz poprosił Komisję sam, gdyż "chciał przeciąć pogłoski o rzekomej współpracy z SB i wyprzedzić prolustracyjnych dziennikarzy interesujących się jego teczką" - czytamy w artykule. W podsumowaniu tekstu czytamy krótką charakterystykę nuncjusza jako przeciwnika Radia Maryja i człowieka, który "namawiał do wyważonej oceny stanu wojennego, gdyż 'zło, które mogło zaistnieć, gdyby ktoś z ludzi sprowokował społeczeństwo do otwartej walki, przyniosłoby nieobliczalne skutki'". "Dziennik" zamieszcza jedynie krótką informację, powtarzająca fakty zawarte w oświadczeniu. "Abp Józef Kowalczyk nawet nie wiedział" - głosi podtytuł.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.