Kościół godzi się na ustawę o testamencie życia pod warunkiem, że nie będzie to prawo o kryptoeutanazji - stwierdził kard. Javier Lozano Barragán. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Pracowników Służby Zdrowia otworzył 27 lutego we włoskim parlamencie konferencję na temat: „Choroby rzadkie i niepełnosprawność: nieczęste, lecz liczne".
Watykański purpurat skorzystał z tej okazji, by zaapelować do włoskich parlamentarzystów o rozwagę i nieuleganie zbędnemu pośpiechowi w pracach nad prawem o testamencie życia. Pracom włoskich prawodawców towarzyszy żywa debata społeczna, wywołana przez głośny przypadek Eluany Englaro, 38-letniej kobiety w tzw. stanie wegetatywnym, która zmarła 9 lutego po zaprzestaniu podawania jej płynów i pokarmów. „To dobrze, że powstaje takie prawo. Uchronimy się w ten sposób od arbitralnych decyzji – powiedział kard. Lozano Barragán. – Musi być to jednak prawo, które prowadzi do wspólnego dobra, a nie wspólnego zła w postaci eutanazji. Jeśli testament życia będzie tylko przykrywką dla eutanazji, nie można się na niego zgodzić”. Watykański purpurat podkreślił również, że należy wytyczyć granicę między terapią paliatywną a uporczywym podtrzymywaniem życia, odrzucając terapie nieproporcjonalne i niepotrzebne. Szef watykańskiej dykasterii zaznaczył, że chory do końca musi mieć prawo zmienić sporządzony wcześniej testament. Zaapelował on również do polityków, aby nie uczynili z testamentu życia sprawy czysto politycznej, z góry przesądzając, że lewica musi być za, a prawica przeciw. Sprawy takie jak godność ludzkiego życia wykraczają poza partyjne podziały – powiedział przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Pracowników Służby Zdrowia.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.