- Oskarżamy 11 osób o popełnienie 65 przestępstw. 5 z tych osób oskarżonych jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej - informuje nas Mariusz Marciniak, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Prokurator w akcie oskarżenia zarzucił wystawienie 370 fikcyjnych faktur na kwotę sięgającą 37 mln zł za usługi, których nie wykonano, a także wystawienie 359 sfałszowanych protokołów odbioru prac budowlanych realizowanych m.in. w ramach budowy autostrady A1 czy stadionu PGE Arena.
- Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku zarzuca także tzw. pranie brudnych pieniędzy w kwocie prawie 44 mln zł, dokonywane poprzez transferowanie tych środków pomiędzy różnymi kontami, ukrywanie ich, a następnie wypłacenie w gotówce - tłumaczy M. Marciniak.
Przestępcy chcieli w ten sposób uniknąć zapłaty i uniemożliwić wyegzekwowanie należnego Skarbowi Państwa podatku VAT w wysokości 4 652 571,64 zł.
- W wyniku kontroli prowadzonych przez Urzędy Skarbowe w Gdańsku, Gdyni, Starogardzie Gdańskim, Toruniu, Malborku i Iławie ustalono, że pewne roboty budowlane dotyczące autostrady A1, stadionu PGE Arena, remontu Dworu Oliwskiego, Centrum Handlowo-Usługowego w Dolnym Sopocie czy Galerii Oliwskiej były realizowane przez spółki, które nie miały wystarczającej liczby pracowników wykwalifikowanych do prowadzenia tego typu prac, a często nie dysponowały żadnymi pracownikami. Nie posiadały również specjalistycznych maszyn budowlanych, a także nie wynajmowały od nikogo wymaganego sprzętu. Budziło to podejrzenia, że zlecone tym spółkom prace nie mogły być wykonane - informuje prokurator M. Marciniak.
W wyniku ustaleń urzędników, a później funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, okazało się, że inwestor GTC SA zlecał prace firmie Skanska, która wyłaniała kolejnych podwykonawców, m.in. firmę G&M. Podwykonawca G&M Sp. z o.o. zrealizował prace budowlane, natomiast fikcyjnie powierzył ich realizację kolejnym podwykonawcom. Firma G&M Sp. z o.o., aby obniżyć dochód podlegający opodatkowaniu, fikcyjnie zawyżała również koszty prowadzonej działalności.
- Należy podkreślić, że w toku śledztwa nie ustalono, aby ten proceder dotyczył inwestora GTC SA i wykonawcy robót, czyli firmy Skanska - uzupełnia prokurator M. Marciniak. - Śledztwo doprowadziło również do ustalenia, że istniały podmioty, które nie prowadziły żadnej działalności gospodarczej, a powstały jedynie po to, by wystawiać nierzetelne faktury kosztowe, a w konsekwencji przyjmować oraz przekazywać pieniądze pochodzące z przestępstw.
W grupie przestępczej działały osoby w wieku od 37 do 65 lat, z podstawowym, ale też wyższym wykształceniem. Jedna z nich była już wcześniej karana za oszustwa, ale wśród oskarżonych są również biznesmeni od lat legalnie prowadzący firmy.
Wszystkim oskarżonym grozi kara więzienia do lat 10 oraz grzywny i konieczność zapłaty uszczuplonego podatku VAT.
Aktualizacja: Fragment oświadczenia firmy G&M:
Zarząd G&M Sp. z 0.0. z siedzibą w Jabłowie informuje, że została ona bezpodstawnie pomówiona o udział w procederze uszczuplania należności podatkowych i prania brudnych pieniędzy poprzez rzekome fikcyjne powierzanie przez Spółkę robót budowlanych podwykonawcom w celu obniżenia dochodu podlegającego opodatkowaniu (...). Nieprawdziwe informacje dotyczące G&M Sp. z 0.0. z siedzibą Jabłowie znalazły się w komunikacie rzecznika prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku. Rzecznik Prokuratury nie zaznajomił się najprawdopodobniej ze szczegółami prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną postępowania (...). G&M Sp. z 0.0. z siedzibą w Jabłowie działa na rynku od 2006 r., od ośmiu lat zajmując się głównie kompleksową realizacją robót żelbetowych obiektów mostowych. Współpracujemy, jako podwykonawca z renomowanymi prywatnymi firmami budowlanymi działającymi w Polsce, odpowiadając za budowę licznych obiektów inżynieryjnych i kubaturowych w ramach największych projektów infrastrukturalnych realizowanych od kilku lat w Polsce (...). Spółka w żadnym wypadku nie prowadziła i nie prowadzi działalności nie zgodnej z obowiązującymi w Polsce przepisami prawa, co potwierdzić mogą liczne pozytywne kontrole Urzędu Skarbowego, jak i działania samej Prokuratury Apelacyjnej (...). Wysnuwanie wniosków o uwikłanie G&M Sp. z 0.0. z siedzibą w Jabłowie w działalność zorganizowanej grupy przestępczej, co sugeruje komunikat podpisany przez rzecznika Prokuratury , a w ślad za nim część artykułów prasowych, materiałów w serwisach radiowych i telewizyjnych, jest wyłącznie insynuacją. G&M Sp. z 0.0. nie uczestniczyła nigdy w żadnych nielegalnych mechanizmach o charakterze przestępczym: wystawianiu nierzetelnych faktur VAT, uszczuplaniu należności podatkowych oraz praniu brudnych pieniędzy. Rozpowszechnianie takich nieprawdziwych informacji, godzi w dobre imię Spółki, jest oczywistym oraz zamierzonym działaniem na jej szkodę.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.