Niemcy mają do Papieża pretensje nawet o AIDS w Afryce. Wielu ma też do niego żal o to, że nie jest Indianinem z Ameryki Południowej. Ale mimoto Niemcy czekają na Benedykta XVI.
To fascynujące! Z całego świata przyjadą tu tysiące młodych, których jednoczy religia! – mówi Johannes Heeg, długowłosy niemiecki maturzysta. Johannes poświęca część swoich wakacji, żeby przygotować XX Światowe Dni Młodzieży. Johannes to gorący katolik. Ma 19 lat i mieszka w Bonn, tuż obok Kolonii, gdzie zaczną się Dni Młodzieży. W Bonn będą nocować tysiące młodych pielgrzymów. Johannes dba, żeby mieli co jeść i gdzie spać. Razem z bratem i rówieśnikami znalazł w swojej dzielnicy aż 2 tysiące miejsc noclegowych. – Z tego osiemset jest w prywatnych domach! Namawialiśmy na to ludzi, wręczaliśmy im ulotki. Znajomi narysowali barometr, na którym malowaliśmy, ile miejsc już mamy, a ile jeszcze potrzebujemy – mówi. Widać zrobili wrażenie nawet na właścicielu pobliskiej restauracji w Bonn – Endenich. Zaoferował on młodzieży 80 miejsc plus śniadanie. I to pomimo tego że chłopcy nie widują go w parafialnym kościele. Brat Johannesa, 17-letni Rudolf, dodaje wesoło: – Teraz czekamy na gości z Wietnamu, Meksyku, Chile, z Włoch, z Francji i ze wschodniej Europy!
aktualna ocena | - |
głosujących | 0 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Papież o walce z nadużyciami w Kościele i wolnym dziennikarstwie.
Co najmniej 17 osób zginęło, gdy zawaliła się kopalnia koltanu, dziesiątki wciąż są pod gruzami.
Przez dwa dni jurorzy będą oceniać malunki, a w niedzielę ogłoszą werdykt.
Duchowni udadzą się do Anglii, Irlandii, Niemiec oraz Norwegii.