Postanowiliśmy w portalu Wiara.pl rozpocząć program obrony prawdziwego świętego Mikołaja.
Szczęść Boże Bardzo mi się podoba ten pomysł, bo to co się robi ze świętami Bożego Narodzenia i ze Św. Mikołajem w reklamach itp. To przyprawia mnie o wstręt. Nie znoszę takich durnych reklam, gdzie tylko sprowadza się do konsumpcji, a przecież to ma charakter duchowy. Chcę się podzielić jednym takim zdarzeniem z kilku lat wstecz z „mikołajem”. Żona zaproponowała aby dzieciom zrobić prezent który byłby wręczony przez św. Mikołaja. Dowiedziała się że w jednym ze sklepów będzie coś takiego zorganizowane. Zanieśliśmy prezent podpisany wcześniej, a potem poszliśmy z dziećmi do mikołaja. Ja jak to zobaczyłem to chętnie bym się z tego wycofał gdyby nie reakcja żony. Siedział na krześle krasnal niby mikołaj i był otoczony dwoma diabłami. Te diabły brały prezenty od tego mikołaja i wręczały je dzieciom. Byłem zbulwersowany i skomentowałem żonie tak: - Co św. Mikołaj ma wspólnego z demonami. Natomiast ona mnie uciszała abym tego nie mówił głośno, a chciałem wszystkim wprost powiedzieć co to za paranoja. Moim zdaniem powinny być kazania na takie tematy, to chyba jedyny sposób aby uświadamiać wiernych którzy jeszcze chodzą do kościoła. Wokół nas jest tyle niebezpieczeństw dla naszych dusz, ale też nie wszyscy wierni czytają literaturę religijną aby to zauważać. Niektórzy biskupi czy kapłani boją się wypowiadać wprost co jest złem. Nie słyszałem jeszcze aby jakiś kapłan wypowiedział się na temat ubioru zwłaszcza kobiet w porze letniej, które wchodzą do kościoła i wodzą na pokuszenie. Pozdrawiam Wiesław Grzęda
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.