Pijany 24-letni kierowca BMW w Skawie (pow. nowotarski) potrącił idącą poboczem z dziećmi 40-letnią kobietę. Kierowca uciekł z miejsca wypadku; kobieta zmarła w szpitalu - poinformowała we wtorek policja. Dzieciom w wieku 6 i 13 lat nic się nie stało.
Jak poinformował Roman Wolski z nowotarskiej policji, do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem. Na miejscu wypadku znaleziono tablicę rejestracyjną pochodzącą z samochodu sprawcy - okazał się nim 24-letni mieszkaniec Skawy. Mężczyzna po zatrzymaniu przez policję był pijany, jednak nie chciał się poddać badaniu alkomatem, dlatego pobrano mu krew do badania na zawartość alkoholu.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i najprawdopodobniej we wtorek usłyszy zarzuty.
Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu i ucieczkę z miejsca zdarzenia mężczyźnie może grozić do 12 lat więzienia.
Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu. "Ponieważ poszkodowana zmarła w wyniku wypadku, zleciliśmy sekcję zwłok" - powiedział PAP prokurator rejonowy w Nowym Targu Józef Palenik. Po otrzymaniu wyników sekcji zwłok i wyników badań krwi sprawcy na obecność alkoholu prokuratura sformułuje i przedstawi kierowcy zarzuty.
Niepokój budzą zapowiedzi redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie.
Sąd ws. prowokacji wobec ks. Popiełuszki chce przesłuchać zastępcę dyr. Departamentu IV MSW
Decyzja wywołała oburzenie wśród części lokalnej społeczności.
Nabożeństwo drogi krzyżowej znane w dzisiejszej formie - 14 stacji - sięga XVII w.
Będzie z tego m.in. 40 tys. świątecznych paczek dla potrzebujących.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.