Meksykańskie i amerykańskie siły bezpieczeństwa ujęły w Meksyku słynnego króla narkotykowego Joaquina "Chapo" Guzmana - poinformowały źródła rządowe w USA.
Guzman był szefem kartelu Sinaloa i najbardziej poszukiwanym w USA bossem narkotykowym. Został zatrzymany w kurorcie Mazatlan, w północno-wschodnim Meksyku w ramach wielkiej operacji prowadzonej przez amerykańską agencję antynarkotykową DEA.
Do rozmów dołączą przedstawiciele największych państw UE. Zabraknie tylko Polski.
W rozmowach w Waszyngtonie przyda się Zełenskiemu obecność życzyliwych mu ulubieńców Trumpa.
Amerykański przywódca ogłosił walkę z przestępczością w stolicy.