Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych przyjęło w czwartek niewiążącą rezolucję potępiającą referendum na Krymie z 16 marca i aneksję półwyspu przez Rosję. Rezolucję poparło 100 spośród 193 krajów członkowskich. 11 było przeciw, a 58 wstrzymało się od głosu.
Według zachodnich dyplomatów, na których powołuje się agencja Reutera, mimo agresywnego lobbingu ze strony Moskwy rezolucję poparło więcej krajów niż oczekiwano.
Napisano w niej, że referendum w sprawie przyłączenia Krymu do Rosji "jest nieważne", ponieważ rząd w Kijowie "nie wydał na nie pozwolenia". W rezolucji Zgromadzenie Ogólne NZ wezwało do pokojowego rozwiązania kryzysu wywołanego przez aneksję Krymu.
"Potwierdzamy nasze zaangażowanie na rzecz suwerenności, niezależności politycznej, jedności i integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z jej granicami uznanymi na arenie międzynarodowej" - stwierdzono w dokumencie.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.
Ludzie oskarżają mnie o kolaborację. Jak ktokolwiek może tak o mnie mówić?
5,4 mld osób żyje w krajach, gdzie łamane jest prawo do wolności religijnej.
Nic nie wskazuje na to, żeby KE była skłonna wycofać się z założeń systemu ETS 2.
To reakcja na wypuszczeniu w jej kierunku kolejnych balonów.