Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk wypowiedział się w piątek kategorycznie przeciwko federalizacji państwa i zaapelował do Rosji, by nie mieszała się w wewnętrzne sprawy jego kraju.
"Rosyjska idea federalizacji to idea zniszczenia Ukrainy. Jesteśmy im (Rosjanom) wdzięczni za rady, ale niech zrobią porządek z własną federalizacją. Życzymy Rosji jak najlepiej, ale z własną konstytucją dojdziemy do ładu bez ich rad" - oświadczył premier na konferencji prasowej w Kijowie.
Jaceniuk zapowiedział też, że w najbliższym czasie odwiedzi wschodnie regiony kraju. "Mamy z czym tam jechać" - podkreślił. Dodał, że na spotkaniach w tych regionach zamierza omówić z mieszkańcami kwestie języka, historii, kultury oraz poszerzenia pełnomocnictw władz lokalnych.
Według informacji podanych w piątek przez wicepremiera Witalija Jaremę na Ukrainie doszło w ciągu ostatnich dwóch miesięcy do 320 akcji separatystycznych z udziałem około 242 osób.
Do demonstracji na rzecz referendum na temat statusu regionu dochodzi m.in. w Doniecku na wschodzie kraju. Pod koniec marca Doniecka Rada Obwodowa zażądała przyjęcia nowej wersji konstytucji Ukrainy, w której rosyjskiemu przyznano by status drugiego języka państwowego i zalegalizowano by przeprowadzanie miejscowych referendów.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział w piątek, że Ukraina musi przeprowadzić rzeczywistą, a nie kosmetyczną reformę konstytucyjną. Zdaniem szefa rosyjskiej dyplomacji "obecne władze w Kijowie nie są w stanie w pełni uszanować praw wszystkich bez wyjątku Ukraińców, ich wolności, praw mniejszości narodowych, nie są w stanie okazać rzeczywistego, a nie gołosłownego poszanowanie interesów wszystkich bez wyjątku regionów".
Wcześniej Ławrow wyrzucił w wywiadzie telewizyjnym ministrowi spraw zagranicznych Ukrainy Andrijowi Deszczycy, że ten uważa za nie do przyjęcia ideę federalizacji Ukrainy i uznania rosyjskiego za drugi język państwowy.
"Jeśli obecne władze w Kijowie będą obstawać przy odrzucaniu idei delegowania pełnomocnictw regionom - a jesteśmy przekonani, że można to zrobić skutecznie tylko poprzez federalizację - jeśli Rosjanie i język rosyjski będą wciąż ignorowane, to sądzę, że nic nie wyjdzie z reformy konstytucyjnej (na Ukrainie), która w jakiejś postaci już się jakby zaczęła" - oznajmił Ławrow.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.