Słuchacze Dwójki przyznali książce naszego felietonisty najwyższe miejsce wśród tomów poezji.
Zbiór wierszy Wojciecha Wencla, poety i felietonisty „Gościa Niedzielnego”, zajął czwarte miejsce w plebiscycie radiowej Dwójki „25 książek na 25-lecie”. Wydana w 1997 r. „Oda na dzień św. Cecylii” okazała się najwyżej sklasyfikowaną książką poetycką – wyprzedziła tomy wierszy Tadeusza Różewicza, Zbigniewa Herberta i Wisławy Szymborskiej.
Słuchacze wybierali – drogą esemesowego głosowania – spośród stu najważniejszych, zdaniem redakcji Dwójki, pozycji książkowych napisanych w języku polskim w ostatnim ćwierćwieczu. Zwyciężyła powieść „Traktat o łuskaniu fasoli” Wiesława Myśliwskiego. Następne miejsca zajęły „Madame” Antoniego Libery, „Wytrąceni z milczenia” Magdaleny Grochowskiej oraz wspomniana książka Wencla, o której tak mówił na antenie Dwójki prof. Włodzimierz Bolecki: „Klasycyzm współczesny, który jest częścią także dwudziestowiecznej tradycji modernistycznej, to jest klasycyzm bardzo gorący, pełen dramatycznych pytań o to, co z nami będzie po śmierci, o to, co trwa, co jest ponadczasowe, o to wszystko, co pozwala człowiekowi oswoić jego przestrzeń, dostrzec te miejsca, w których żyje, ludzi, z którymi się styka, wytwory ludzkie, architekturę, twory natury, także rytm pór roku w perspektywie jakiegoś sensu. Dla Wojciecha Wencla to jest perspektywa religijna. Jego głos należy dziś do najczystszych, najgłębszych metafizycznych głosów polskiej poezji”.
Franciszkanie spodziewają się większej liczby wiernych niż zazwyczaj.
Dwa przykłady z poniedziałkowego poranka pokazujące, jak Ameryka coraz mniej wstydzi się chciwości.
Łokieć za oknem i goły tors za kierownicą- grożą za to wysokie mandaty.
Rada Bezpieczeństwa ONZ: nie ma militarnego rozwiązania konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Ponieważ Hamas nie chce się ugiąć, musimy go pokonać - stwierdził premier Izraela.
Ukraina "nie podaruje własnej ziemi rosyjskiemu okupantowi" - mówi tymczasem Zełenski.