„Papież Franciszek łączy się całym sercem ze zgromadzonymi dla upamiętnienia tragicznych wydarzeń, do których doszło w tych miejscach siedemdziesiąt lat temu, i modli się o pokój”.
Tymi słowami kard. Pietro Parolin przekazał papieskie wyrazy hołdu dla żołnierzy, którzy pod koniec drugiej wojny światowej walczyli w Normandii o pokój dla Europy.
Watykański sekretarz stanu zwraca uwagę, że Ojciec Święty pamięta zwłaszcza o tych, którzy opuścili swoje własne kraje, biorąc udział w desancie na terytorium francuskiej Normandii. W ten sposób walczyli z barbarzyństwem nazizmu i o wyzwolenie okupowanej Francji. Papież nie zapomina też jednak o żołnierzach niemieckich, którzy uczestniczyli w tym dramacie, jak i o wszystkich ofiarach wojny. „To wspomnienie niech nam uświadomi, że wykluczenie Boga z życia ludzi i społeczeństw nie przynosi z sobą niczego poza śmiercią i nieszczęściem. Narody europejskie powinny odnaleźć w Ewangelii Chrystusa, Księcia Pokoju, korzenie swej historii i źródło inspiracji do budowania między sobą relacji jeszcze bardziej braterskich i solidarnych” – czytamy w przesłaniu kard. Parolina.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.