Do autobusu pakuje się dwóch wygolonych na łyso facetów w bluzach. Jeden taszczy pod pachą sporą figurę Matki Boskiej. Ludzie zerkają w popłochu. Rąbnęli statuę z pobliskiego kościoła? Nie. Jadą na ewangelizację.
Najpierw zadzwonili znajomi księża. Opowiadali o niezwykłej ekipie, która jeździ po szkołach, więzieniach, poprawczakach i opowiada o miłości nie z tej ziemi. Mówili o projekcie „Łyse banie głoszą zmartwychwstanie”. Byli poruszeni opowieścią dwóch facetów w dresach. Potem zobaczyłem teledysk. Nie zastanawiając się długo, ruszyłem do Białegostoku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.