Dziennikarz: "Nowe taśmy Wprost. Mocne i nie kelnerów".
Będzie kontynuacja afery taśmowej. Tak wynika z wpisu, który na Twitterze opublikował Michał Majewski z tygodnika „Wprost”: „Nowe taśmy Wprost. Mocne i nie kelnerów. Po co piszę? Żebyśmy nie mieli ponownej wizyty służb w redakcji”.
Dziennikarz nawiązuje tu do sytuacji z 18 czerwca, gdy ABW i prokuratura weszły do redakcji "Wprost", w celu odebrania nośników z nagranymi rozmowami. Wywołało to wówczas spory, czy nie doszło do naruszenia tajemnicy dziennikarskiej.
W wyniku śledztwa prokuratura ustaliła jak dotąd, że od lipca 2013 r. nagranych zostało kilkudziesięciu polityków, biznesmenów i funkcjonariuszy publicznych. W związku z tym zarzuty usłyszały cztery osoby: Falenta i Rybka oraz Łukasz N. i Konrad L. – kelnerzy restauracji, w których zostały nagrane rozmowy.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.