Włoskie MSZ poinformowało w poniedziałek o uwolnieniu dwóch inżynierów zatrudnionych we włoskim przedsiębiorstwie budowlanym, Bośniaka i Macedończyka, którzy zostali uprowadzeni w Libii. Trwają starania na rzecz uwolnienia włoskiego inżyniera Marco Vallisy.
Resort przekazał, że dwaj inżynierowie, którzy zaginęli w sobotę, są oczekiwani w siedzibie firmy Piacentini w Zuwarze, w zachodniej Libii. Także władze w Sarajewie i Skopje potwierdziły uwolnienie swoich obywateli.
Włoskie MSZ zapewniło, że podejmuje wszelkie starania, aby "jak najszybciej doprowadzić do pozytywnego rozwiązania sprawy włoskiego obywatela".
Europejscy inżynierowie pracowali przy modernizacji portu w Zuwarze.
W Libii rośnie liczba uprowadzeń zagranicznych dyplomatów i cudzoziemców, a także Libijczyków, przy czym rząd nie jest w stanie zapobiec tym porwaniom. Dokonują ich zbrojne grupy, które uczestniczyły w 2011 roku w obaleniu dyktatury Muammara Kadafiego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.