Petr Vakoc wygrał w wielkim stylu w Warszawie drugi etap Tour de Pologne i zdobył żółtą koszulkę lidera.
Drugie miejsce zajął Australijczyk Michael Matthews, a trzeci był Belg Boris Vallee. Na piątej pozycji finiszował dotychczasowy lider Białorusin Jauheni Hutarowicz.
Najlepszy z Polaków, Grzegorz Stępniak (CCC Polsat Polkowice) zajął 14. miejsce.
W poniedziałek kolarze pokonywali 226-kilometrowy odcinek. Z Torunia jechali wzdłuż lewego brzegu Wisły przez Płock, potem odbijali w kierunku Sochaczewa, by wjechać do Warszawy od strony Kampinosu i Starych Babic. W tych dwóch miejscowościach wyznaczono jedyne lotne premie, na których można było zdobyć bonifikaty czasowe.
Niemal natychmiast po starcie zaatakowali mistrz Polski Bartłomiej Matysiak z ekipy CCC Polsat Polkowice, Przemysław Kasperkiewicz z reprezentacji oraz Vakoc. We Włocławku (36 km) ich przewaga nad peletonem wynosiła 4.10 min. i długo utrzymywała się w tych granicach. Wzrosła do ponad pięciu w okolicach Sochaczewa (150 km), a za Kampinosem osiągnęła siedem minut.
Od tego momentu zaczęła szybko topnieć. Obie lotne premie wygrał Vakoc i on zachował najwięcej sił, samotnie wjeżdżając do Warszawy z kilkudziesięciosekundowym zapasem nad Matysiakiem. Kasperkiewicza wchłonął zaś peleton, który przy wjeździe do stolicy jechał 3.30 min. za Czechem.
W korkach spowodowanych zamknięciem części ulic, którymi po południu przejechali uczestnicy Tour de Pologne, stanęło w poniedziałek wielu warszawiaków. Autobusy, które omijały Trakt Królewski, w porannym szczycie utknęły na objazdach.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.