Politycy PiS i środowiska narodowe chcą sławić Bitwę Warszawską 1920 łukiem triumfalnym w stolicy. Byłby symbolem odradzania się narodu i jego chwały - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Pomysłodawcą i postacią centralną projektu jest Jan Pietrzak, twórca kabaretu Pod Egidą. Łuk triumfalny promuje jego fundacja Towarzystwo Patriotyczne. Na liście komitetu społecznego ds. budowy jest już 35 nazwisk.
Według pomysłodawców, łuk powinien powstać w centrum Warszawy pod rządowym patronatem i za państwowe pieniądze. Zdaniem prof. Piotra Glińskiego z kapituły budowy łuku "Jedyne, czego nam potrzeba, to wola polityczna".
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.