Hamad bin isa al Khalifa chce przyjąć do swojego kraju 200 chrześcijańskich rodzin.
Król Bahrajnu, Hamad bin isa al Khalifa, oświadczył, że chce pomóc 200 chrześcijańskim rodzinom z Mosulu poprzez przyjęcie ich do swojego kraju. Tę informację potwierdził w wywiadzie dla Radia Watykańskiego Camillio Ballin, wikariusz Stolicy Apostolskiej w Arabii Północnej.
Wyciągnięcie pomocnej dłoni w stronę chrześcijan przez króla Bahrajnu nie jest czymś nowym, ale organizacje humanitarne przypominają, że ten sam człowiek odpowiedzialny jest za tłumienie szyickich protestów w swoim kraju.
Arabia Saudyjska i kraje Zatoki Perskiej stały się schronieniem dla osób, które uciekają z innych części Bliskiego Wschodu. Bahrajn stał się ostatnio miejscem bardzo atrakcyjnym dla chrześcijan.
Najbardziej znaczącym darem było 9 tys. metrów kwadratowych ziemi dla kościoła katolickiego, gdzie zostanie wybudowany kościół, który ma być poświęcony Matce Bożej Saudyjskiej.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.
Strony pornograficzne były częściej odwiedzane przez dzieci między 7 i 14 rokiem niż Wikipedia.
"Wiele osób mówi, że (rozwiązanie) jest bliżej niż kiedykolwiek wcześniej."