Strona B. zapowiada nowa płytę. Zapowiada ją numerem, który okaże się (zobaczycie!) murowanym hitem.
Już na debiutanckim krążku kapeli znalazłem to, co najbardziej lubią tygrysy: punkową zadziorność, świeżość przekazu, brudne gitary, teksty omijające szerokim łukiem katolicką łopatologię, momentalne wpadające w ucho riffy. Opowieść o spotkaniu Najwyższego, drapieżny wokal Klaudii Grabek, która, jak się nie raz przekonałem, na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Zespół został laureatem Festiwalu Debiuty w Warszawie, nagrał płytę i od razu zgarnął „Złoty Krążek 2012” – za debiut roku.
„Kiedy zaczynaliśmy, żadne z nas nie wiedziało w co się pakuje. W 2003 roku w naszej parafii pojawił się Arsen – ksiądz z powołania, perkusista z zamiłowania, człowiek renesansu i wariat Boży w jednym – opowiadają członkowie kapeli – To od niego wszystko się zaczęło. To on zaraził nas swoją miłością do muzyki i nią przyciągnął nas do Kościoła, do którego wcześniej niekoniecznie było nam po drodze”.
Kapela nagrywa nowa płyę. Zapowiada ją teledysk. Znakomity tekst („a im bliżej zepsucia, tym bardziej brak czucia i pierwsze drętwieje sumienie”) i muzyka. Się Państwo częstują!
OFFICIALstronaB
stronaB - i
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.