Honory za uratowanie Adasia

W nocy z soboty na niedzielę w Racławicach dwuletni chłopiec w samej koszuli wyszedł z domu. Poszukiwania rozpoczęto, gdy jego zaginięcie zgłosiła opiekująca się Adasiem babcia.

Rankiem chłopca w stanie głębokiej hipotermii jako pierwszy odnalazł właśnie podkom. Michał Godyń. Natychmiast okrył dziecko własną kurtką, zaniósł do najbliższego domu i rozpoczął reanimację.

To m.in. jego profesjonalizm i szybkość działania sprawiły, że dziś - po kilku dniach intensywnej opieki nad chłopcem w szpitalu w Prokocimiu - prof. Janusz Skalski mógł ogłosić, że stał się cud. Adaś po wybudzeniu ze śpiączki reaguje na pytania, ogląda bajki i bierze do rąk zabawki (więcej TUTAJ).

Funkcjonariusz, który uratował życie malcu, 3 grudnia w siedzibie Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie odebrał gratulacje od kierownictwa małopolskiego garnizonu.

Swoje uznanie wyraził m. in. nadinsp. Mariusz Dąbek, małopolski Komendant Wojewódzki Policji, który powiedział, że zdecydowanie i szybkie działanie policjanta pomogło uratować życie dziecka.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zdecydowało o odznaczeniu podkom. Michała Godynia brązową odznaką "Zasłużony Policjant".

Uznania nie krył także prof. Janusz Skalski, który podczas czwartkowej konferencji prasowej mówił, że cały łańcuch działań (od odnalezienia Adasia, aż do zapewnienia mu opieki w szpitalu) przebiegł wzorowo, każdy znał swoje zadania i nikt - mimo trudnej sytuacji - nie stracił głowy.

Podkomisarz Michał Godyń pracuje w Krzeszowicach, jest zastępcą komendanta tamtejszego komisariatu policji.