Zakaz uboju rytualnego na potrzeby gmin żydowskich jest niekonstytucyjny - orzekł w środę Trybunał Konstytucyjny. Wyrok był niejednogłośny, pięcioro sędziów złożyło zdania odrębne.
Sędzia Maria Gintowt-Jankowicz mówiła w uzasadnieniu wyroku, że zakazu uboju nie uzasadniają ani konstytucyjna przesłanka ochrony zdrowia, ani konieczność ochrony moralności publicznej.
"Konstytucyjna gwarancja wolności religii obejmuje dokonywanie wszelkich czynności, praktyk, obrzędów i rytuałów, które mają charakter religijny. Tym samym konstytucyjna ochrona obejmuje również czynności religijne dalekie od zachowań konwencjonalnych dominujących w danym państwie, w tym także czynności być może niepopularne z punktu widzenia społecznej większości" - powiedziała sędzia Gintowt-Jankowicz.
Dodała, że "ubój rytualny ma charakter religijny, jest praktykowany od wieków przez wyznawców judaizmu i islamu". "Współcześnie ubój rytualny, mimo że najczęściej prowadzony jest w uprawnionych rzeźniach, w dalszym ciągu jest czynnością o charakterze liturgicznym" - zaznaczyła.
"Trybunał wziął także pod uwagę, że ubój rytualny jest dopuszczalny w zdecydowanej większości państw członkowskich Unii Europejskiej" - powiedziała sędzia.
W uzasadnieniu wyroku dodano, że "ze względu na wagę rozpatrywanego problemu TK odniósł się też do skutków wyroku". "Zasadniczy, podstawowy skutek tego wyroku sprowadza się do tego, że z dniem ogłoszenia wydanego wyroku w Dzienniku Ustaw dopuszczalne będzie poddawanie zwierząt ubojowi rytualnemu w uprawnionej rzeźni" - zaznaczyła sędzia Gintowt-Jankowicz.
Zastrzegła jednocześnie, że niezależnie od liczby zwierząt dokonanie takiego uboju zawsze będzie wymagało "przestrzegania z jednej strony licznych i szczegółowych wymagań prawa polskiego i unijnego, a z drugiej strony wymagań przewidzianych przez normy prawa religijnego".
W swym zdaniu odrębnym sędzia Wojciech Hermeliński uznał, że TK "otworzył drogę do uboju w celach komercyjnych". Według niego ubój rytualny jest bardziej okrutny niż standardowy ubój w rzeźni. Opowiedział się też za utrzymaniem zakazu eksportu mięsa z uboju rytualnego, bo - jak powiedział - w Polsce zabija się w ten sposób więcej zwierząt niż wynoszą potrzeby ok. 8-tysięcznej społeczności żydowskiej.
Również sędzia Teresa Liszcz oceniła, że powinno się ograniczyć ubój rytualny. Także ona uważa, iż jest on bardziej okrutny niż inne rodzaje uśmiercania zwierząt; wyraziła zarazem szacunek dla wegetarian. Według niej do zadań gmin wyznaniowych nie należy pozyskiwanie mięsa z tego uboju ponad potrzeby społeczności żydowskiej w Polsce.
Według sędziego Stanisława Rymara cała sprawa powinna być przez TK umorzona, bo - jego zdaniem - gminy żydowskie i tak miały i mają prawo do uboju rytualnego na swe potrzeby (tak uważał także Sejm; TK nie podzielił tej opinii - PAP).
Sędzia Piotr Tuleja ocenił, że ubój rytualny powinien być ograniczony tylko do "wspólnot religijnych znajdujących się na terenie Polski".
Granice dopuszczalnego uboju rytualnego powinny być węższe - oświadczyła sędzia Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. "Mamy do czynienia z istotną kwestią moralną" - dodała.
Problem prawny zrodził się, gdy w 2012 r. TK orzekł, że rozporządzenie ministra rolnictwa z 2004 r., na którego podstawie dokonywano uboju rytualnego, był sprzeczny z ustawą o ochronie zwierząt, a przez to z konstytucją. Kwestię miała rozwiązać rządowa nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt, która miała dopuścić ubój rytualny. W lipcu 2013 r. Sejm odrzucił jednak ten projekt. W Sejmie jest obecnie obywatelski projekt - taki sam, jak ten odrzucony.
ZGWŻ zakwestionował zapisy ustaw o ochronie zwierząt w zakresie, w "jakim nie zezwalają na poddawanie zwierząt szczególnym sposobom uboju, przewidzianym przez obrządki religijne związków wyznaniowych o uregulowanej sytuacji prawnej i przewidują odpowiedzialność karną osoby dokonującej uboju w taki szczególny sposób". Ustawa ta generalnie pozwala dziś uśmiercać zwierzęta tylko po uprzednim pozbawieniu ich świadomości - ubój rytualny prowadzony przez żydów i muzułmanów tego nie przewiduje. Za złamanie ustawy grozi do 2 lat więzienia. ZGWŻ podkreślał, że jego zamiarem nie jest "legalizowanie eksportu mięsa koszernego z Polski".
Nasza sonda: Czy ubój rytualny powinien być legalny?
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.