„Kościół nigdy nie przestanie głosić przekonania, że życie jest nienaruszalne od momentu poczęcia aż do śmierci” - jasno stwierdzili biskupi z Dominikany w odpowiedzi na decyzję parlamentu o zniesieniu kar za aborcję.
„Zdecydowanie odrzucamy jakiekolwiek przyzwolenie na wszelkiego rodzaju aborcję, jak to już ogłaszaliśmy w ostatnich dniach różnymi środkami i na różne sposoby”. Takie sformułowanie znalazło się w opublikowanym specjalnym oświadczeniu Konferencji Episkopatu Dominikany. Wyraziła ona w ten sposób swój sprzeciw wobec zaaprobowania przez Izbę Deputowanych tamtejszego parlamentu ustawy znoszącej w pewnych wypadkach karę za przerwanie ciąży. Jej projekt złożył prezydent Danilo Medina. Dotyczył on wypadku, gdy ciąża zagraża życiu matki i zostały wyczerpane wszystkie inne dostępne medyczne i techniczne sposoby jej pomocy.
Biskupi zauważają, iż „Kościół nigdy nie przestanie głosić przekonania, że życie jest nienaruszalne od momentu poczęcia aż do śmierci”. Podkreślają przy tym, że potwierdza to także dominikańska konstytucja. Zwracają równocześnie uwagę, że należy korzystać z wszelkich możliwych środków, by ratować każde życie, nie tylko matki, ale i dziecka.
W Izbie Niższej parlamentu złożony jest już także projekt ustawy pozwalającej na podobną depenalizacje przerwania ciąży w innych sytuacjach. W tym samym liście hierarchowie przypominają więc również, że w tych kwestiach nie może być żadnego wyjątku. „W żadnym wypadku nie możemy zaakceptować wyroku śmierci na dziecko poczęte, także wtedy, gdy ma ono wadę rozwojową lub jest skutkiem gwałtu czy kazirodztwa” – napisali w specjalnym oświadczeniu biskupi Dominikany.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.