O konkretnych krokach, by wprowadzać pokój, rozmawiają w stolicy Republiki Czeskiej uczestnicy 37. Europejskiego Spotkania Młodych.
Już wczoraj wieczorem podczas modlitwy w jednej z hal Centrum Wystawowego Letňany w refleksję na ten temat wprowadził przeor Wspólnoty z Taizé, br. Alois. Wydarzenie to transmitowała Czeska Telewizja, a wzięli w nim udział przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich tego kraju z kard. Dominikiem Duką oraz goście z zagranicy w tym biskup radomski Henryk Tomasik.
Brat Alois przypomniał, że wielkimi budowniczymi pokoju byli liczni świadkowie wiary. Mówiąc o mniejszościowej sytuacji chrześcijan w Czechach, przeor Taizé stwierdził, że „są oni solą ziemi... będąc zwykłymi budowniczymi pokoju i angażując się na rzecz sprawiedliwości tam, gdzie żyją”. Zachęcił też młodych, by w kwietniu przyszłego roku wzięli udział w pielgrzymce do Moskwy, Mińska, Kijowa i Lwowa. O swoich reakcjach na tę propozycję mówi jedna z uczestniczek: „Pierwszy raz usłyszałam o tym. Pomyślę, ale sądzę, że jest to bardzo ważne, bo ten kontakt ze Wschodem nie jest dla nas prosty i byłoby bardzo dobrze, gdybyśmy tego porozumienia szukali, bo tego porozumienia chociażby w aspektach religijnych trzeba szukać”.
Brat Alois zaznaczył, że jedną z propozycji dla młodych jest też wspólna półgodzinna modlitwa w milczeniu każdego niedzielnego wieczora o pokój na świecie. Chodzi o powierzenie Bogu ludzi cierpiących z powodu przemocy, ale także przyjęcie pokoju Chrystusa, aby być tam, gdzie jesteśmy ludźmi wprowadzającymi pokój i sprawiedliwość – powiedział przeor Taizé.
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.