Wrocławski oddział fundacji Pro-Prawo do Życia zainicjował akcję solidarności z kanadyjską proliferką, Mary Wagner.
W październiku działaczka na rzecz ochrony życia poczętego odwiedziła Polskę. Przez kilkanaście dni w różnych miejscowościach opowiadała o swojej walce i o restrykcjach, z którymi się spotyka w swojej działalności.
Kobieta odwiedziła również Wrocław. W liceum salezjańskim spotkała się z młodzieżą, a w kościele ojców oblatów pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Pokoju z mieszkańcami miasta.
Podczas ich trwania mówiła również o swoim 22-miesięcznym pobycie w więzieniu (czytaj TUTAJ).
Pod koniec grudnia Mary Wagner znów trafiła do więzienia.
- Przed świętami w klinice zaplanowano więcej jak zwykle aborcji, a Mary chciała przekonać chociaż jedną z kobiet, by zaniechała swoich planów - opowiada Ewa Rejman z fundacji Pro-Prawo do Życia. Działaczka została zatrzymana i Boże Narodzenie spędziła za kratkami. To wydarzenie poruszyło środowiska pro-life.
- Wiele osób poznało Mary w czasie jej pobytu w Polsce, zachwyciło się jej osobowością, skromnością i radością, która emanowała dlatego chcemy wyrazić naszą solidarność, gdy po raz kolejny została aresztowana - tłumaczy. - Naszą inicjatywą chcemy pokazać, że z nią jesteśmy, że się za nią modlimy, i że jesteśmy wdzięczni za jej postawę.
Pomysł Ewy Rejman jest bardzo prosty. Zachęciła swoich znajomych z fundacji, by zrobili sobie zdjęcie z... jedną literką. Z fotografii została stworzona mozaika, a z literek zdanie „Thank you Mary! We love you and pray for you! God bless you!” (tłum. Dziękujemy Mary! Kochamy cię i modlimy się za ciebie! Niech Bóg ci błogosławi). Propozycja spotkała się z pozytywnym przyjęciem. Koledzy i koleżanki rozpropagowali inicjatywę wśród swoich rodzin i znajomych. Dzięki temu udało się w krótkim czasie zebrać odpowiednią ilość osób.
Mozaika zostanie przesłana do kanadyjskiego więzienia jeszcze w tym tygodniu.
To nie jest jedyna propozycja wyrażenia solidarności z Mary Wagner. - Można to zrobić indywidualnie. Zachęcamy do wysyłania kartek pocztowych do więzienia. Mogą to być również zdjęcia z pobytu Mary w Polsce z krótkim tekstem – wyjaśnia. Podkreśla przy tym, by fotografii nie wkładać do kopert, ale potraktować je jak zwykłe pocztówki. - W ten sposób pokażemy wszystkim, przez których ręce będą te przesyłki przechodzić, że popieramy działania Mary oraz jak wielu nas jest.
Adres aresztu, w którym przebywa Mary Wagner:
Vanier Centre for Woman
PO Box 1040
655 Martin St. Milton ON
L9T5E6
Canada
Polub nas, a nie przegapisz żadnej naszej informacji:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.