Sprzedaż pigułek „dzień po” bez recepty wzbudziła w Niemczech protesty znanych przedstawicieli świata medycznego. W naszych zachodnich sąsiadów problem ten pojawił się na początku zeszłego roku.
Prezes Stowarzyszenia Ginekologów Niemieckich Christian Albring ostrzegał, że konsultacja lekarska przed podaniem pigułki „dzień po” jest niezwykle ważna, ponieważ środki te nie są odpowiednie dla każdej kobiety. Chodzi m.in. o pacjentki przyjmujące niektóre rodzaje leków (środki antydepresyjne leki czy przeznaczone dla chorych na padaczkę). Zdaniem dr. Albringa, nie powinno się podawać pigułek bez konsultacji i to koniecznie konsultacji lekarskiej.
Tego samego zdania był prezes Niemieckiego Towarzystwa Medycznego Frank Ulrich Montgomery. Ostrzegał on, że dopuszczenie sprzedaży tych pigułek bez recepty ignoruje potencjalną możliwość wystąpienia poważnych skutków ubocznych u przyjmujących je kobiet.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.