Trwający od wczoraj Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan zakończy się w Rzymie w niedzielę 25 stycznia ekumenicznymi nieszporami pod przewodnictwem Papieża w Bazylice św. Pawła za Murami. O znaczeniu tej modlitwy pisze na łamach L’Osservatore Romano przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan.
Kard. Kurt Koch przytacza słowa Ojca Świętego z Evangelii Gaudium, 246: „Biorąc pod uwagę ciężar antyświadectwa podziału między chrześcijanami, zwłaszcza w Azji i Afryce, szukanie dróg jedności staje się pilne. Misjonarze na tych kontynentach stale wspominają o krytykach, narzekaniach i drwinach, z jakimi się spotykają z powodu zgorszenia, które budzą podzieleni chrześcijanie”. W swej adhortacji apostolskiej Franciszek wskazuje, że zaangażowanie na rzecz jedności, która ułatwi przyjęcie Chrystusa, nie może być tylko dyplomacją, ale musi stać się „drogą ewangelizacji”.
Szef watykańskiej dykasterii zwraca uwagę, że w tym roku mija 50 lat od dwóch ważnych dla ekumenizmu wydarzeń. 4 grudnia 1965 r. odbyło się w Bazylice św. Pawła za Murami pierwsze nabożeństwo ekumeniczne pod przewodnictwem Biskupa Rzymu. Do udziału w nim Paweł VI zaprosił obserwatorów z Kościołów i wspólnot chrześcijańskich obecnych na kończącym się właśnie Soborze Watykańskim II. Trzy dni później, 7 grudnia, już przed samym jego zakończeniem, papież odwołał ekskomunikę rzuconą w 1054 r. przez wysłanników Leona IX na patriarchat Konstantynopola. Równocześnie z aktem Pawła VI, dokonanym w bazylice watykańskiej, patriarcha Atenagoras odwołał na Fanarze w Stambule anatemę, którą jego poprzednik Michał Cerulariusz dziewięć wieków wcześniej obłożył Kościół rzymski.
Przypomnijmy, że hasło tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan brzmi: „Jezus rzekł do Samarytanki: «Daj mi pić»” (por. J 4, 7).
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.