Choć nie znamy dokładnego planu wrześniowej podróży papieskiej do Stanów Zjednoczonych, a Watykan dawał już do zrozumienia, że Franciszek nie poleci na południe kraju, to jednak są tam miejsca, gdzie nie gaśnie nadzieja na jego odwiedziny.
Chodzi zwłaszcza o obszar przygraniczny USA i Meksyku, gdzie występuje trudny problem imigrantów, tak bliski aktualnemu Papieżowi.
Miejscem, gdzie Ojciec Święty byłby szczególnie gorąco przyjęty, jest na pewno katolicka szkoła Matki Bożej z Lourdes w Nogales w stanie Arizona. Jej uczniowie zrzeszeni w ośrodkach pomocy imigrantom Kino Border i Kino Teens wysłali kilka miesięcy temu ponad 20 listów i zrobiony specjalnie dla Franciszka film wideo. Opisują one ich pracę w przygranicznej kuchni, gdzie przygotowuje się posiłki dla deportowanych imigrantów.
W grudniu Franciszek przesłał im odpowiedź, której treść ujawniono dopiero w ostatnich dniach. Zachęca w niej zaangażowaną w projekt młodzież, by niestrudzenie podejmowała pracę budującej miłości do innych oraz wysiłki w walce z dyskryminacją i wykluczeniem. „Twój list i te od uczniów szkoły katolickiej serdecznie mnie poruszyły – nie tylko ze względu na dramat, który opisują, ale także na nadzieję, jaką objawiają” – napisał Franciszek do o. Seana Carrolla, jezuity opiekującego się tym dziełem.
Papież podkreśla także, że młodzi ludzie uczą się w tym miejscu walki z propagowanymi stereotypami, w oparciu o które dostrzega się w imigracji jedynie źródło bezprawia, konfliktów społecznych i przemocy. „Mogą oni wnieść wkład w ukazywanie światu Kościoła bez granic jako matki wszystkich; Kościoła, który rozciąga na cały świat kulturę solidarności i troski o ludzi i rodziny dotknięte wielokrotnie tak bolesnymi okolicznościami” – napisał Franciszek do uczniów katolickiej szkoły w Nogales w Arizonie.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.