Sytuacja finansowa Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego jest lepsza, niż sądzono dotychczas, a poszczególne dykasterie dysponują aktywami o wartości ponad 1,5 mld dolarów USA, o których nie wiedziano wcześniej – powiedział kard. George Pell.
Prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych zapoznał kardynałów zgromadzonych na konsystorzu ze stanem przeprowadzanej obecnie reformy ekonomicznej.
Mówiąc o odkrytych aktywach kard. Pell, zauważył jednocześnie, że jednym z wyzwań jest zrównoważenie prognozowanego na miliard dolarów deficytu w funduszu emerytalnym. Kardynałowie zostali poinformowano ponadto, że wartość zasobów nieruchomości Watykanu może być zaniżona czterokrotnie, co oznacza, że ogólna kondycja finansowa może być znacznie lepsza niż dotychczas sądzono. Prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych stwierdził, że sytuacja była zagmatwana, nie było wystarczających informacji, ale Stolica Apostolska daleka jest od bankructwa. Odnosząc się do odkrytych aktywów kard.
Pell podkreślił, że rozbieżności nie są wynikiem nielegalnej działalności, ale niewydolnego systemu raportowania. „Po raz pierwszy uzyskaliśmy kompleksowy i jak jesteśmy przekonani, dokładny obraz tego, co się dzieje w gospodarce watykańskiej – powiedział australijski purpurat, dodając, że trud ten spotkał się z dużym poparciem kardynałów zgromadzonych w Rzymie.
Kard. Pell nie krył, że prace nad uporządkowaniem finansów Watykańskich napotykały na przeszkody, ale momentem decydującym było zatwierdzenie przez papieża Franciszka szeregu procedur zarządzania pieniędzmi, zgodnych z najlepszymi praktykami międzynarodowymi. Mówiąc o następnych działaniach w dziedzinie finansowo-gospodarczej zapowiedział, że przed latem zostanie mianowany audytor ogólny dla całego Watykanu, odpowiedzialny jedynie przed papieżem.
Nieco później mianowana zostanie natomiast Rada Nadzorcza dla Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej. Jeszcze później wejdzie w życie przedstawianie przez poszczególne dykasterie kwartalnych raportów z realizacji budżetu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.