Szczególnie znane są w tym kraju tzw. „Fallas z Walencji”, czyli wykonane z drewna i tektury wielkie postacie lub całe sceny ze św. Józefem.
W ten sposób hiszpańscy rzemieślnicy czczą swojego patrona.
Kult św. Józefa w Hiszpanii rozwijał się już w okresie średniowiecza, główne dzięki franciszkanom i dominikanom. Jednak szczególną rolę odegrała św. Teresa z Avili, która obrała go za swojego patrona i orędownika. W „Księdze życia” napisała: „Nie przypominam sobie, aby nie zrobił tego, o co go prosiłam”. Pierwszy klasztor, który założyła wielka reformatorka Karmelu, nosi wezwanie właśnie św. Józefa.
W Hiszpanii najsłynniejsze są dzisiaj tzw. Fallas z Walencji, które celebrowane są ku czci św. Józefa. Cieśle i rzemieślnicy, których zawsze było dużo w tamtym regionie, począwszy od końca XIX w. zaczęli budować wielkie postacie, a nawet całe sceny. Nawiązują one do historii i do bajek, ale największą popularnością cieszą się te, które przedstawiają aktualnych polityków. O świcie wszystkie zostaną spalone przy ogłuszających wybuchach fajerwerków. Ocaleje jedynie ta scena, która uzyska najwięcej głosów publiczności.
Unieważnianie wyborów, plany wyłączania mediów społecznościowych, lekceważenie wyborców...
Prezydent po rozmowie z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych Petem Hegsethem.
Minister Kosiniak-Kamysz: Sojusz polsko-amerykański nigdy nie był tak silny jak teraz.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.
Trump: Rosja od dawna mówiła, że nie pozwoli na Ukrainę w NATO, ja chcę tylko zakończenia wojny.
Armia Krajowa była najlepiej zorganizowanym podziemnym wojskiem w okupowanej Europie.