Prowadzący dzisiejsze obrady Sejmu marszałek Radosław Sikorski wyłączył mikrofon posłowi PiS Bartoszowi Kownackiemu, gdy ten próbował złożyć wniosek o przerwanie obrad i zwołanie Konwentu Seniorów w celu rozszerzenia porządku dziennego o kwestie, dotyczące związków prezydenta Bronisława Komorowskiego z WSI w kontekście afery w SKOK Wołomin.
– Po pierwsze: czy pan prezydent Komorowski kontaktował się z kapitanem Piotrem Polaszczykiem i innymi oficerami byłych Wojskowych Służb Informacyjnych... – mówił Kownacki z mównicy sejmowej -( …) odpowiedzialnymi za miliardowe defraudacje w SKOK Wołomin i fundacji Pro Civili. Po drugie… – mówił Kownacki, gdy marszałek Sikorski wyłączył mu mikrofon.
Oto zapis tego wydarzenia:
Portal wPolityce
Prawda o Komorowskim zakneblowana w polskim Sejmie
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.