Możność cieszenia się zrównoważonym środowiskiem naturalnym to kwestia sprawiedliwości, szacunku i równości, a niszczenie przyrody wpływa już negatywnie na cały szereg praw człowieka. Przypomniał o tym na forum ONZ w Genewie przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Abp Silvano Tomasi złożył oświadczenie podczas sesji Rady Praw Człowieka, gdzie dyskutowano na temat zobowiązań, jakie niesie z sobą prawo do bezpiecznego, czystego, zdrowego i zrównoważonego środowiska.
Watykański dyplomata zauważył, że kwestie związane z prawami człowieka w odniesieniu do stanu środowiska naturalnego dotyczą głównie dwóch rodzajów sprawiedliwości: wyrównawczej i rozdzielczej. Pierwsza z nich wymaga uczestnictwa wszystkich, na ile to możliwe, w tworzeniu pewnych dóbr. Druga zakłada jak najpowszechniejszy dostęp do owych dóbr, w tym przypadku do bezpieczeństwa środowiskowego. Ta ostatnia zasada postuluje zwrócenie szczególnej uwagi na te społeczności, które w największym stopniu cierpią skutki zniszczenia przyrody. Należy też zwrócić uwagę na jakość prawa stanowionego. które dotyczy ochrony środowiska naturalnego oraz instytucjonalnego zabezpieczenia ludzi przed szkodami w tej dziedzinie. „Należy wypracować racjonalny kompromis między ochroną przyrody a innymi słusznymi interesami” – zaznaczył abp Tomasi. Pochwalił przy tym monitorowanie pod tym względem działalności gospodarczej i przypomniał potrzebę przyszłościowego myślenia, gdy chodzi o wpływ człowieka na środowisko.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.